Książka przyciągnęła mnie okładką, nic więcej o niej nie wiedziałam, oprócz tego, że kojarzyłam autorkę z wcześniejszą powieścią -Dziewczyną z zapałkamii.
Hanka, dobiega czterdziestki, jest mężatką, ma dwójkę dzieci i.. kochanka - Mata. Oboje są poetami, spędzają razem romantyczne chwile podczas comiesięcznych spotkań. Na tym nie dość komplikacji, bo on również ma rodzinę. Przez jakiś czas zakochanym wystarczają potajemne spotkania, potem zaczynają zastanawiać się nad byciem razem na stałe. I tu zaczyna się piekło Hanki - rozdarta między rodziną a uczuciem, między obowiązkami a pragnieniami. Rozstaje się z mężem, dzielą się dziećmi, starają ułożyć życie na nowo. Hanka próbuje zamieszkać z Matem, nie trwa to jednak długo. Ucieka do męża, potem z powrotem do kochanka. Jest pełna sprzecznych emocji, naciskana z wielu stron, z wyrzutami sumienia wobec dzieci.
Historia sama w sobie banalna, okraszona jednak bezmiarem przemyśleń, niekończącymi się poetyckimi metaforami przeplatanymi z bardzo dosłownymi cielesnymi odczuciami. Dawno się tak nie umęczyłam podczas czytania. Zapewne dlatego że nie specjalnie lubię poezję.
Niemniej i tu trafiłam na fragmenty, które mnie zainteresowały. Były to wspomnienia z dzieciństwa i młodości bohaterki, układające się w historię dojrzewania, poznawania świata. Niektóre tragiczne, niektóre śmieszne, a część jednocześnie zawierająca elementy komiczne i smutne - jak ta o dziewczynce która wyganiana na klatkę gdy ojciec spędzał czas z kolejnymi 'ciociami' pokazywała chłopcom intymne części ciała w zamian za lizaki.. I jeszcze początek książki, zdecydowanie wart zacytowania:
"Zakochany człowiek nie ma sumienia. Możesz mieć męża, żonę, dzieci, chorą matkę, debet w banku, czterdzieści lat, wszystko jedno. I tak dzielą cię od tego pradystans i lata gwiezdne. W dodatku masz tę absolutną pewność, jaką miewają prorocy, że wiesz, co robisz, i wszystko będzie, jak ma być. Jakbyś się sam ze sobą na dusze pozamieniał!"
Podsumowując - książka niestety nie dla mnie, ale napisana z wielkim wyczuciem słowa, może się podobać.
Pasja według św Hanki, Anna Janko, Wydawnictwo Literackie, 2012
Po przeczytania Twojej recenzji myślę, że miałabym chyba podobne odczucia po tej książce, więc chyba nie będę próbować jej czytać.
OdpowiedzUsuńZapraszam na podsumowanie 6 odsłony Kryminalnego Wyzwania!
OdpowiedzUsuńhttp://miqaisonfire.wordpress.com/2014/03/03/472-podsumowanie-kryminalnego-wyzwania-6/