Forta

Po przeczytaniu tej książki czuję się jak po obejrzeniu niezłego filmu z gatunku military science-fiction. Jest to historia pisana głównie z punktu widzenia jednego z żołnierzy armii Unii - Kaprala Wierzbowskiego. Człowiek rozszerzył granice swojego świata, eksploruje i kolonizuje nowe planety. Jednak ciągle toczą się walki pomiędzy armiami ludzkimi a także zbuntowaną podczas Dnia SI. 

Oddział Wierzby, po wplątaniu się w niezbyt przyjemną sytuację w jednej z wojskowych baz, dostaje szansę wykaraskania się z kłopotów dzięki udziale w misji kierowanej przez znienawidzonych przez wielu i bezwzgędnych oesów. Oczywiście żołnierze wiedzą tylko tyle, ile uznano za konieczne. Oficjalnym celem misji jest pomoc upadającej kolonii na planecie Atropos i jednocześnie próba ustalenia co stało się z poprzednim statkiem wysłanym w tym samym celu. Szybko okazuje się, że dowództwo ma zupełnie inne priorytety. Koloniści żyją w na pół wymarłej bazie, nękani przez tajemniczych Grabieżców a także duchy tych którzy w walce o przetrwanie przegrali. Żołnierze z jednej strony nie mogą im ufać, z drugiej muszą zdać się na ich pomoc. Dowodząca misją Cartwright okazuje się nie mieć skrupułów, nadrzędną wartość stanowi osiągnięcie celu misji a nie życie pojedynczego człowieka, czy nawet przetrwanie całej kolonii. Wierzba, ku swojemu przerażeniu, zaczyna odkrywać, że sam, stawiany w wielu podbramokowych sytuacjach, zaczyna myśleć podobnie do pogardzanych wcześniej oesów.

Książka ma charakter wojenny, jednak fabuła to nie tylko walka. Bohaterowie poznają kolejne elementy układanki i niczym detektywi próbują ułożyć je w całość. Do końca trzyma w niepewności. Możliwe scenariusze zakończenia zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Nie jest łatwo przewidzieć najbliższe wydarzenia. Postacie, z kolei, są bardzo przyzwoicie skonstruowane i dopracowane.

 Jest to trzecia część opowieści o stworzonym przez Michała Cholewę świecie, jednak swobodnie można przeczytać ją jako osobną książkę. Retrospekcje, jeśli już się pojawiają, są na tyle dobrze rozwinięte, że nie sprawiają czytelnikowi trudności w zrozumieniu całości.

Zdecydowanie polecam przeczytanie Forty. Sama chętnie sięgnę po pozostałe części.



Forta, Michał Cholewa, War Book, 2014

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi oraz wydawnictwu War Book.

Komentarze

  1. Widzę, że nie tylko mi "Forta" się spodobała :D Do tego autor jest bardzo sympatycznym człowiekiem ;)
    Bardzo cieszę się, że chcesz razem ze mną wziąć udział w wyzwaniu. W najbliższym czasie zrobię z nim podstronę i tam, jeśli oczywiście będziesz chciała, będziesz mogła napisać jaką książkę przeczytałaś i który punkt zrealizowałaś ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wszelkie obraźliwe komentarze i nieeleganckie reklamy będą usuwane.