Druga część cyklu o Lipowie zaczyna się w pełni upalnego lata od znalezienia okaleczonych zwłok młodej dziewczyny z pobliskich Żabich Dołów. Zaraz potem ofiarą mordercy pada kolejna kobieta. Tym razem głównym bohaterem książki jest Daniel Podgórski, szef lokalnego komisariatu. Zostaje on, razem z innym miejscowym policjantem, oddelegowany do udziału w śledztwie. Prowadzenie dochodzenia zostaje powierzone, znanej już z pierwszej części, ekscentrycznej komisarz Kopp, której postać jest tu dużo dokładniej niż poprzednio pokazana. Czy ofiary przypadkowe? W tak małej miejscowości znają się wszyscy. Śledczy powoli odkrywają skomplikowaną sieć powiązań między kobietami, jak również pozostałymi mieszkańcami. Okazuje się, że również prywatne życie policjantów powoli zaczyna mieszać się ze śledztwem.
Po raz kolejny autorce udało się stworzyć znakomitą mieszankę klasycznego kryminału oraz przesyconej swojskim klimatem powieści. Pojawiają się nowe postacie, a każda z nich jest unikalna, bardzo realna i ciekawa. Powiązania między poszczególnymi postaciami są mocno rozbudowane i zachodzą jedno w drugie. I na koniec obowiązkowa zagadka - kto jest zabójcą? Wszystko przemyślane do najmniejszego szczegółu, i jednocześnie na tyle zagmatwane że odpowiedź nie jest oczywista niemal do końca. Tym razem udało mi się wcześniej niż w Motylku znaleźć rozwiązanie - jeszcze przed podpowiedziami czyniącymi rozwiązanie łatwym. Niemniej nie zepsuło mi to czytania, wręcz przeciwnie, z niecierpliwością przerzucałam kolejne kartki by się przekonać czy mam rację.
To co dodatkowo zachwyca mnie w tej książce to świetnie oddane realia małej miejscowości. Wszyscy się znają, plotka goni plotkę, a jednocześnie są osoby skrywające dramatyczne tajemnice. Sporo tu zawiści, małostkowości, marazmu. Są też jednostki starające za wszelką cenę wyrwać się z małej mieściny albo zrobić tu lukratywny, niekoniecznie zgodny z prawem, interes. Są zadawnione spory i mroczne układy. A w tym wszystkim policjanci, próbujący znaleźć właściwy trop w gąszczu wzajemnych oskarżeń i animozji. Myślę, że to tylko kwestia czasu do chwili, w której książki zostaną zekranizowane, bo to bardzo wdzięczny materiał na film bądź serial.
Książkę odłożyłam późno w nocy z wielką satysfakcją ale i z żalem, że już się skończyła. Szczęśliwie autorka na swojej stronie ( http://www.katarzynapuzynska.pl ) zapowiedziała ukazanie się kolejnej części już w lutym 2015.
Więcej czerwieni, Katarzyna Puzyńska, Prószyński i S-ka, 2014
Bardzo mi miło, że chcesz wziąć udział w moim wyzwaniu. Planuję robić raz na jakiś czas małe podsumowanie i będzie mi bardzo miło, jeśli będziesz się dzielić recenzjami książek z tego wyzwania. Linki podrzucaj tutaj w komentarzach http://sklep-z-pamiatkami.blogspot.com/p/wyzwanie-ksiazkowe-2015.html
OdpowiedzUsuńA książka powyżej wydaje się bardzo interesująca i jest zdecydowanie w moim stylu ;)