Pozytywny start

Sięgnęłam po tę książkę na początku roku w nadziei że sobie ten NOWY pozytywnie zaczaruję, zaklepię, zacznę...Nie zawiodłam się, na książce oczywiście, bo jaki będzie ten 2014  rok to się dopiero okaże.

Pat, bohater, po dosyć traumatycznych wydarzeniach w jego życiu i długim pobycie w szpitalu psychiatrycznym, postanawia myśleć pozytywnie i w ten sposób spowodować, że jego "film" będzie miał szczęśliwe zakończenie. Recepta na to jest bardzo prosta: być miłym dla wszystkich, robić setki brzuszków, przebiegać wiele kilometrów dziennie i dobrze wyglądać. Jego celem jest odzyskać miłość żony - Nikki - z którą pozostaje obecnie w stanie rozłąki. Pomóc w osiągnięciu celu ma mu Tiffany, postać równie, a może nawet bardziej sfiksowana.

Zdecydowanie mocną stroną tej książki są barwne postacie i rozbudowane relacje je łączące. Szczególnie stosunki panujące pomiędzy rodzicami Pata, chociaż jego układ z Tiffany też jest mocno skomplikowany.

Dobrze i szybko się to czyta. Jest oczywiście trochę uproszczeń, słyszałam też opinie że książka jest po prostu nudna. Moim zdaniem warta przeczytania, jako lekki przerywnik pomiędzy bardziej obciążającymi zmysły lekturami.

Żeby mieć pełen obraz obejrzałam też film. W obsadzie: Bradley Cooper, Jennifer Lawrence, Robert de Niro. Ekranizacja jest zdecydowanie słabsza niż książka, chociaż nominowana do Oscara w ośmiu kategoriach. Jeszcze większe uproszczenie tej historii, jak dla mnie, powoduje że staje się ona już całkiem powierzchowna a czasem nawet trochę się nie klei w całość. Najlepszy w mojej opinii w filmie był Robert de Niro, chociaż to Jennifer Lawrence została nagrodzona oskarem. Lepiej jednak przeczytać książkę, żeby nie psuć sobie tej w sumie pozytywnej całości.

Poradnik pozytywnego myślenia, Mattew Quick, Wydawnictwo Otwarte, 2013